ORP " Groźny" 351

ORP " Groźny" 351
Był moim domem przez kilka lat.

wtorek, 23 kwietnia 2024

Notatka

 

⚡️❗️"Nie przeszkadzajcie nam w eksterminacji Polaków to i my nie będziemy ruszać waszych żołnierzy" - Ultimatum ukraińskich terrorystów z UPA do Armii Czerwonej z 1944r 80 lat temu, 23 kwietnia 1944 r., szef zarządu politycznego 1. Frontu, generał dywizji Wasilij Mitrofanowicz Szatilow, wysyła do szefa Głównego Zarządu Politycznego ACz Aleksandra Siergiejewicza Szczerbakowa notatkę sprawozdawczą "o działaniach ukraińskich nacjonalistów w zachodnich regionach Ukrainy". Notatka zawiera głównie informacje o przypadkach starć jednostek Armii Czerwonej z banderowcami: "Na przykład 4 marca 1944 r.w wiosce Karpałowka w obwodzie rowieńskim uzbrojona Banda licząca 120-150 osób zaatakowała rotę łączności 1-go oddzielnego liniowego batalionu łączności. Bandyci byli uzbrojeni w lekkie karabiny maszynowe i granaty. Korzystając z ciemności, bandyci podeszli na odległość do 600 metrów od szkoły, w której znajdowała się kompania na nocny odpoczynek. Dowódcy szybko zorganizowali obronę. Bandyci dostali się pod ostrzał Po stracie 16 zabitych i rannych bandyci udali się do lasu. Straty Kompanii-jeden żołnierz zabity, jeden lekko ranny" Dalej: "Bandyci starają się przede wszystkim zabijać naszych oficerów. W tym celu próbują przedostać się do sztabów. Na przykład w pierwszej połowie kwietnia grupa banderowców, przebrana w mundury Czerwonej Armii, zaatakowała sztab 1 SB 271 SP, gdzie naczelnikiem wydziału politycznego był Tow. Martynenko, który znajdował się w wiosce Puklaki. A kiedy personel sztabu batalionu stawiał opór, bandyci obrzucili pomieszczenie niemieckimi granatami i uciekli", "6 kwietnia banderowcy dokonali zbrojnego ataku na teren 4. Kompanii tego samego pułku. Walka trwała 6 godzin. Według zeznań jeńców, uzbrojony oddział ukraińskich nacjonalistów w tym rejonie liczy około 1600 osób i ma za zadanie niszczyć nasze garnizony i wymordować polską ludność". Zwróć uwagę na te wersety: "niszczenie naszych garnizonów i wymordowanie polskiej ludności". "Według szefa wydziału politycznego armii T. Żurawlewa... przywódca gangu UPA przekazał dowódcy 4 Roty Ultimatum: - "Nie przeszkadzajcie nam w eksterminacji Polaków, to i my nie będziemy ruszać waszych żołnierzy" W mieście Kosów w obwodzie czerniowieckim bandyci rozstrzelali kilka osób mieszkańców podejrzewanych o sympatie do sowietów, wymordowali wiele polskich rodzin, spalili należące do Polaków domy. W Kuty ukraińscy nacjonaliści grozili obywatelom o sympatiach sowieckich, że gdy jednostki Armii Czerwonej odejdą dalej, to brutalnie się z nimi rozprawią. W M. Czernielice w tym samym regionie ludność polska jest również mocno terroryzowana przez bandytów". Ukraińscy nacjonaliści w okrucieństwach i nieludzkich masakrach ludności cywilnej nie ustępowali faszystom.
Zdjęcie

Brak komentarzy: