ORP " Groźny" 351

ORP " Groźny" 351
Był moim domem przez kilka lat.

niedziela, 28 stycznia 2024

Artur Rubinstein

 

41 lat temu w Genewie zmarł Artur Rubinstein. ONZ, San Francisco, 1945. „- Miałem koncert w tejże sali. Koncert mój. Zwykły koncert. Cała sala była pełna chorągwi. Ja przyszedłem na próbę i na próbie szukałem chorągwi polskiej i chorągwi polskiej nie było. Jak to? Cała wojna przecież szła o Polskę. Byłem absolutnie wściekły. Był koncert popołudniu. Ja musiałem zawsze podczas wojny grać na początku hymn amerykański. No i grałem tym razem też, jak zwykle. Ale raptem coś we mnie wezbrało, moja żona stała za kulisami, widziała co ja robię. Wstałem z krzesła i zamiast grać dalej, powiedziałem: - tutaj, w tej sali, gdzie teraz chcą urządzić przyszłość szczęśliwą świata, brakuje mi chorągwi polskiej, za którą walczyliście i która straciła swój kraj. Ja tego nie mogę tolerować. Ja Wam zagram hymn Polski i proszę wstać.”
Cytuj
olasem
@olasempruch
VI edycja Konkursu Chopinowskiego, 1960. „Cztery warszawskie firmy cukiernicze – Blikle, Wróbel, Gajewski i Pomianowski współzawodniczyły w dostarczaniu słodyczy dla jury na przerwy w przesłuchaniach. Prawdziwe rekordy bił Artur Rubinstein, zjadając po 7-11 pączków”.
Zdjęcie

Brak komentarzy: