ORP " Groźny" 351

ORP " Groźny" 351
Był moim domem przez kilka lat.

czwartek, 25 marca 2021

EWG

 #wydarzenie #historyczne

 „Ministrowie nie byli świadomi, że podpisywali właściwie plik czystych kartek papieru”

25.03.1957 r.
Przedstawiciele rządów Francji, Włoch, Niemiec, Belgii, Holandii i Luksemburga podpisali Traktaty rzymskie, tworzące Europejską Wspólnotę Gospodarczą (EWG) i Europejską Wspólnotę Energii Atomowej (EURATOM).
Mianem Traktatów Rzymskich określa się dwie umowy międzynarodowe, które 25 marca 1957 roku zostały podpisane przez Francję, Republikę Federalną Niemiec, Włochy, Belgię, Holandię i Luksemburg. Uroczystość miała miejsce w sali Horacjuszy i Kuriacjuszy w Palazzo dei Conservatori na Kapitolu w Rzymie.
Pierwsza umowa nosiła nazwę „Traktat ustanawiający Europejską Wspólnotę Gospodarczą”, a druga – „Traktat ustanawiający Europejską Wspólnotę Energii Atomowej”. Obie weszły w życie 1 stycznia 1958 roku, a ich przyjęcie uważa się za początek procesu integracji europejskiej.
Niewiele osób wie jednak, że 25 marca 1957 przedstawiciele państw założycielskich podpisali puste kartki zamiast traktatów rzymskich. Mało znaną historię przypomniała na Twitterze dr Monika Poboży z Instytutu Europeistyki Uniwersytetu Warszawskiego. Zamieściła ona link do wywiadu z Pierre'em Pescatore'em. Ten pochodzący z Luksemburga profesor i sędzia Trybunału Sprawiedliwości był jednym z przedstawicieli rządu Luksemburga w trakcie negocjacji Traktatów Rzymskich. Pracował wówczas w tamtejszym Ministerstwie Spraw Zagranicznych.
Niewiele osób wie jednak, że 25 marca 1957 przedstawiciele państw założycielskich podpisali puste kartki zamiast traktatów rzymskich. Mało znaną historię przypomniała na Twitterze dr Monika Poboży z Instytutu Europeistyki Uniwersytetu Warszawskiego. Zamieściła ona link do wywiadu z Pierre'em Pescatore'em. Ten pochodzący z Luksemburga profesor i sędzia Trybunału Sprawiedliwości był jednym z przedstawicieli rządu Luksemburga w trakcie negocjacji Traktatów Rzymskich. Pracował wówczas w tamtejszym Ministerstwie Spraw Zagranicznych.
Efekt ich pracy miał zostać ostatecznie sformatowany i wydrukowany w biurze włoskiego rządu. Jak twierdzi Pescatore „ta praca nie była całkowicie skończona, gdy nadszedł moment podpisywania traktatów”. Ostatecznie wydrukowana została pierwsza strona – z nazwiskami sygnatariuszy, oraz ostatnia – zawierająca ostateczne konkluzje, środek wypełniono zaś niezadrukowanymi kartkami. „Ciągle mam przed oczami stojącego przede mną Kasela, testującego wagę prowizorycznego dokumentu plus kartek, które zostały wysłane z sekretariatu włoskiego rządu, a potem włożone między pierwszą i ostatnią stronę” – wspominał.
Pracownicy obsługujący ceremonię 25 marca 1957 roku zostali poinstruowani, jak prezentować i podawać dokument do podpisu, by nie wyszło na jaw, że składa się on w większości z pustych kartek. „Głównym problemem było powstrzymanie dziennikarzy przed wścibianiem nosów” – żartował Pescatore. Jak podkreślił, wszystko przebiegło bez zarzutu i sprawa nie wyszła na jaw. „Ministrowie nie byli świadomi, że podpisywali właściwie plik czystych kartek papieru” – podsumował. Zaznaczył, że dokument został później uzupełniony, a jego właściwa treść była fizycznie dostępna i nie została zmieniona.
Może być zdjęciem przedstawiającym 3 osoby i jedzenie

Brak komentarzy: