ORP " Groźny" 351

ORP " Groźny" 351
Był moim domem przez kilka lat.

czwartek, 24 września 2020

Hieronim Dekutowski - Mokotowska legenda głosi jednak, że ubowscy kaci zapakowali majora ,,Zaporę” do worka, worek powiesili pod sufitem i strzelali, sycąc swą nienawiść widokiem płynącej spod sufitu niepokornej krwi.

 ZDRADZONY W NYSIE, PRZESZEDŁ OKRUTNE ŚLEDZTWO, ODNALEZIONY W 2012 R. W KWATERZE NA ŁĄCZCE. CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM!!!

Obraz może zawierać: 1 osoba, stoi, drzewo i na zewnątrz, tekst „"PRZYJDZIE ZWYCIĘSTWO! JESZCZE POLSKA NIE ZGINĘŁA!" -Hieronim Dekutowski "ZAPORA"”
ROCZNICOWO...
“Miał trzydzieści lat, pięć miesięcy i 11 dni. Wyglądał jak starzec. Siwe włosy, wybite zęby, połamane ręce, nos i żebra. Zerwane paznokcie. – My nigdy nie poddamy się!- krzyknął, przekazując przez współwięźniów swe ostatnie posłanie. Według dokumentów, wyrok wykonano przez rozstrzelanie. Mokotowska legenda głosi jednak, że ubowscy kaci zapakowali majora ,,Zaporę” do worka, worek powiesili pod sufitem i strzelali, sycąc swą nienawiść widokiem płynącej spod sufitu niepokornej krwi. Potem w pięciominutowych odstępach mordowali jego żołnierzy: ,,Rysia”, ,,Żbika”, ,,Mundka”, ,,Białego”, ,,Junaka” i ,,Zawadę”- możemy przeczytać w książce Ewy Kurek ,,Zaporczycy”.
Kim był Hieronim Dekutowski? Ujrzał świat 24 września 1918 roku w Tarnobrzegu. To tutaj pobierał nauki, wzrastał jako harcerz i członek Sodalicji Mariańskiej. Matura w maju 39 roku nie mogła już umożliwić studiów, bo wojny wichry zmieniły życie Polaków. Wychowany na gorącego patriotę Hieronim włączył się do wojny obronnej, później przedostał się na Zachód, by wrócić jako cichociemny. Był żołnierzem AK i WiN, a po okupacji niemieckiej walczył z sowiecką. Z wielu używanych pseudonimów najbardziej znany jest ten – budzący grozę wśród wrogów – ZAPORA. A podkomendni Zaporczycy działali na terenie województw rzeszowskiego, lubelskiego i kieleckiego. Ich walki i akcje zna każdy prawy Polak. Jednak kiedyś znalazł się również zdrajca, który wydał Wyklętego Żołnierza... Po okrutnym śledztwie i haniebnym procesie wykonano wyrok, a ślad po Niezłomnym miał zaginąć. Niestety kaci nie przewidzieli, że kiedyś będą wykonywane badania genetyczne... Dziś możemy uczcić pamięć tego Wielkiego Polaka i zapalić znicz na grobie majora.

Brak komentarzy: